Jak powszechnie wiadomo, pierwszoklasistom organizuje się otrzęsiny. W naszym internacie stało się to już coroczną tradycją. Tego roku dzień ten przypadł na 11 października. Podobnie jak w zeszłym roku, kociaki zostały podzielone na grupy, z których każda oznaczona była innym kolorem. Organizatorzy wymyślili kilka kocich konkurencji. Jedną z nich było jedzenie bitej śmietany z miseczek bez pomocy rąk. Jako przedstawiciele każdej grupy zostały wytypowane kocury alfa (w jednej z grup takowego zabrakło, więc padło na kocicę alfa!). Ponadto jury w postaci pań anglistek i pani dyrektor wytypowało królową i króla kotów – Sylwię i Kubę. Cały wieczór otrzęsinowy uwieńczyła dyskoteka. Z rozmów przeprowadzonych z teraz już oficjalnymi mieszkańcami naszego internatu, wszystkim pierwszakom dopisywały tego dnia dobre humory!
Klaudia