28 września do wspólnoty internatu zostali przyjęci jego nowi mieszkańcy. Nie chcąc przerywać wieloletniej tradycji, sprawdziliśmy, czy „kocięta” są wystarczająco wytrzymałe i czy posiadają poczucie humoru, aby przetrwać kilka lat w naszym internacie. Poddaliśmy ich „ciężkim próbom”, które wymagały od nich niesamowitej zręczności, sprytu i wiedzy o internacie. Organizatorem całego wydarzenia był najbardziej pomysłowy pokój w „interku”, czyli 27. Przy żywym dopingu publiczności „kocięta” pokazały, na co je stać i bez problemu poradziły sobie z zadaniami, które dla nich przygotowano. Złożyli także ślubowanie, że będą przestrzegać zasad panujących w internacie. Po otrzęsinach wybrano też nową królewską parę - Natalię i Mateusza. Nie zapomniano również o nowych wychowawcach, którzy przed całą społecznością internacką złożyli przysięgę wierności, wyrozumiałości, uczciwości i opiekuńczości.
Spotkanie przebiegło w bardzo wesołej, miłej i sympatycznej atmosferze. Wieczór zakończył się huczną dyskoteką, która sprzyjała dalszej integracji młodzieży.
Pokój 27